wtorek, 5 maja 2009

Muzeum Powstania Warszawskiego

Na początku kwietnia 2008 r. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, działających przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu zorganizowało wyjazd szkoleniowy do Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Udział w nim wzięli również członkowie naszego Koła: Jadwiga Kotulska, Elżbieta Dziewulska, Kamila Szczepańska, Beata Śliwińska i Małgorzata Buszyńska.

Rankiem 4 kwietnia 2008 r. autobus wyruszył z Opola do Warszawy, wioząc bibliotekarzy ku przygodzie, a na pewno na bardzo ciekawe spotkanie z historią.

W Warszawie pierwsze kroki skierowaliśmy właśnie do Muzeum Powstania Warszawskiego, którego zaistnienie stało pod znakiem zapytania najpierw z przyczyn czysto politycznych, później pewnie i z przyczyn finansowych. Sytuacja zmieniła się w 2002 roku, kiedy prezydentem Warszawy został Lech Kaczyński, który tak po prawdzie doprowadził do powstania Muzeum w takiej formie, w jakiej w tej chwili możemy je zwiedzać. Musze przyznać, że jest to naprawdę wspaniałe przedsięwzięcie. Już sam budynek i ogrom przynależnych do niego terenów robi wielkie wrażenie. Choć i tak nikłe w porównaniu z tym, co mogliśmy podziwiać w środku.

Korespondencja z Powstania Warszawskiego fot. M. B.

Pięknie rozmieszczone ekspozycje, wiele rekwizytów z czasów Powstania Warszawskiego, sprzęt z II Wojny Światowej, dokumenty, listy powstańców, ich rzeczy prywatne, wreszcie pomysł oprowadzania zwiedzających według klucza oraz świetnie przygotowani przewodnicy to naprawdę duży atut tegoż Muzeum. Teren Muzeum oblepiony jest kartkami z kalendarza, począwszy od pierwszego do ostatniego dnia powstania. Głównymi punktami zwiedzania są poszczególne akcje przeprowadzane podczas powstania - np. Akcja Burza, jak i zwrotne momenty II Wojny Światowej. Owe karteczki z kalendarza można zbierać i stworzyć swój własny kalendarz Powstania Warszawskiego.

Do tego dochodzi pełna multimedialność Muzeum: filmy wyświetlane na mniejszych i większych ekranach, możliwość zapoznania się z materiałami i filmami archiwalnymi, wspomnienia byłych powstańców. To wszystko składa się na pełny obraz tamtych dni. I godne podziwu jest to, że udało się takie miejsce stworzyć w Polsce. Jedno z piękniejszych i naprawdę przydatnych miejsc Pamięci Narodowej. Wszystkich, którzy jeszcze nie zdążyli odwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego gorąco do tego namawiam. Naprawdę warto.

Tutaj na zachętę wklejam stronę wirtualnego Muzeum Powstania Warszawskiego. Możliwe, że kogoś zachęci do zwiedzenia tego realnego. :)

Po zwiedzaniu Muzeum podjechaliśmy autobusem bliżej Starego Miasta, by jeszcze tam popatrzeć na Kolumnę Zygmunta, na Zamek Królewski, zjeść obiadek lub wypić kawę i podelektować się ciastkiem. Aż wreszcie zapakowaliśmy się z powrotem do autobusu i ruszyliśmy w drogę powrotną. Jeszcze długo w autobusie dało się słyszeć słowa zachwytu nad Muzeum Powstania Warszawskiego. Myślę, że w pełni zasłużone. :)

Przed Muzeum Powstania Warszawskiego fot. M.B.

Pani Ela przed Zamkiem Królewskim fot. M. B.

Więcej zdjęć z wyjazdu w GALERII :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz