środa, 6 maja 2009

"Miasto pewnej Wieży"

Na jednym ze spotkań naszego Koła padła propozycja, by w najbliższym czasie urządzić wyjazd szkoleniowy do "Miasta pewnej Wieży" - jak śpiewał Muniek Staszczyk. Pomysł przyjęto entuzjastycznie, zatem zostało "tylko" go przygotować.

Wejście na teren Klasztoru

Dnia 31 sierpnia 2008 r. nasz "wesoły autobus" ruszył w stronę Częstochowy, na podbój Jasnej Góry. Szwedom się nie udało, ale nam - kto wie? :D Częstochowa, jak wiedzą wszyscy i każdy z osobna, jest miastem pielgrzymek, miastem turystów, zwiedzających, podróżników. Chyba jest to jedno z nielicznych miast, gdzie nawet zimą jest dużo ludzi. Oczywiście, najważniejsze, co nas tam ciągnie, to wiara w to, że cudowny obraz potrafi zaradzić naszemu każdemu, nawet najcięższemu zmartwieniu. Ale Jasna Góra to nie tylko miejsce kultu Maryjnego. To również jedno ze wspanialszych miejsc naszej historii pełne zabytków, pełne ducha minionych wieków. Potop szwedzki, ojciec Augustyn Kordecki, obrona murów Jasnej Góry, jakże to nam znane i bliskie, choćby z filmu Jerzego Hoffmana.

Ale Jasna Góra to również piękny Skarbiec, w którym możemy znaleźć przecudnej urody biżuterię, dewocjonalia. To również Sala Rycerska, Bastion Św. Rocha, piękne zielone tereny wokół Klasztoru, zabytkowa broń, kaplice, kapliczki i oczywiście BIBLIOTEKA. Przepiękna biblioteka. "Klasztor jasnogórski posiada bardzo bogatą bibliotekę. Zawiera ona ponad 13 tysięcy starodruków oraz średniowieczne rękopisy iluminowane. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują unikatowe kodeksy manuskryptów z XV wieku, oraz z królewskich zbiorów Jagiellonów. Przed pożarem w 1690 r. Księgozbiór przechowywany był w jednym z pomieszczeń wieży kościoła. W latach 1736-39 w zachodnim skrzydle klasztoru wzniesiono dużą dwukondygnacyjną salę, i wyposażono ją we wspaniałe umeblowanie. Składa się nań zespół szaf, oraz dwa duże stoły, wszystko dekorowane jest intarsjami / ponad dwadzieścia gatunków drzew/. Autorem był artysta stolarz paulin brat Grzegorz Woźniakowic. Takie informacje, dotyczące biblioteki, można znaleźć na stronie KLASZTORU.

Biblioteka Jasnogórska

Biblioteka, choć niewielkich rozmiarów, sprawia piorunujące wrażenie. W pewnym momencie podczas zwiedzania Klasztoru, wchodzi się do sali, gdzie niemal od samej podłogi po sam sufit na wszystkich czterech ścianach są książki. Piękne. Każda ukryta w specjalnie przygotowanej dla niej okładce. Wszystko to są starodruki, których konserwacja, "utrzymanie" są raz, że pracochłonne, a dwa kosztowne. Jednak jakie to uczucie trzymać w rękach taaaaaaaaki kawałek historii. O bibliotece, o jej zbiorach, konserwacji tych zbiorów z wielkim zapałem opowiadał nam ojciec Jarosław Łuniewski, dr nauk filologicznych, bibliolog. Opowiadał tak ciekawie, że szkoda było kończyć nasze spotkanie w tej przepięknej bibliotece.

Ojciec Jarosław Łuniewski z zapałem opowiada o historii jasnogórskich starodruków

Po zwiedzaniu biblioteki - czas wolny. Mogliśmy jeszcze raz sami powrócić do miejsc, które zwiedzaliśmy z przewodnikami. Każdy z nas ruszył w swoją stronę, jedni do Skarbca, inni do Sanktuarium, jeszcze inni zwiedzić ekspozycje w muzeum jasnogórskim, posilić się lub zwyczajnie posiedzieć na ławeczce i poodpoczywać po męczącym, pełnym wrażeń dniu. Około godziny 15-tej ruszyliśmy w drogę powrotną. Myślę, że wielu z nas odwiedzi na pewno Jasną Górę jeszcze nie raz. Zachęcam wówczas do zwiedzenia biblioteki jasnogórskiej, jeśli oczywiście będzie taka możliwość.

Skarbnik po wizycie w Skarbcu :)

Oczywiście, zapraszamy do zwiedzenia naszej GALERII

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz